Powrót

Zabieram się za tą notkę od dwóch miesięcy... Czy tak trudno napisać notkę? HAHAHAHHAAHHAAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAAHAHAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAAHHAHAHAAHAHAHAHAHAHHAAHHHAHA. Tak. .-. Kurczę. Tak się cieszyłam, że mam blog i w ogóle. A teraz taki opuszczony. Wszędzie kurz, muszki i pająki, ot co. No i ten teges. Nie mam czasu, nie mam, kurczę nie mam. Lista? Łan, tiu, fri... goł!

1. 14 maja będę miała testy z matmy i z włoskiego. To very poważna sprawa. Muszę codziennie robić takie próbne testy, by trochę się przygotować.

2. 5 godzin sportu na tydzień - niby nic, a jednak. Dają w kość.

3. Ostatni miesiąc szkoły, różne klasówki i takie tam duperele

Pfu. Tak miała się zaczynać notka miesiąc temu, ake potem zamknęłam stronę i już mi się nie chciało pisać dalej. No a teraz nie mam żadnej wymówki. Wakacje się zaczęły, mam duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo czasu, aż za dużo i mogłabym wręcz pisać notki codziennie. Ale niet, nie będą codziennie, ofkors. Jednak zawsze się mogę postarać od czasu do czasu coś naskrobać.

Dzisiaj będzie very krótka notka, bo nie mam nic ciekawego do napisania. Wrzucę jedną sygnę... Nie spodziewajcie się czegoś z texturą. Nie umiem ich absolutnie używać.

Nie przesadziłam za bardzo z koloryzacją? No, może. I jeszcze wrzucę o wiele gorszą wersję z napisem.
Av? Nie, nie dam. Bo po co? xD A, może jednak.

I avatar.

Jeżeli ktoś chce, to niech bierze. xD A, i ten teges, jeszcze dodam jeden zestaw z Musą. Co prawda jest gorszy, no ale wrzucę, żeby notka pusta nie była.

I avatary.

    

I to by było na tyle... Do następnej notki!