22 października 2012

Pustka…



Czyje to? Oczywiście, że by Say.

Witam, witam. Dawno mnie nie było. Znaczy, czy ja wiem, czy dawno? No dawno. Zuza, ogarnij się. Jestem jeszcze nieogarnięta przez te wszystkie lekcje do odrabiania,  przez tą wiedzę którą mi chcą włożyć do mej głowy. A bo ja wiem, czy się coś jeszcze zmieści. Musi. Nie ma innego wyjścia. Wogóle ostatnio mam doła. Nawet nie pytajcie dlaczego.
Pytanie: Widzieliście kiedyś przyjaciółkę która ci wyrzuca ołówek przez okno? ._. Ah. Nieważne. Ważne, że mam przy sobie coś słódkiego, to się da jeszcze żyć. Jak mam doła, to idę po coś słodkiego, żeby sobie osłodzić życie. Jaka teoria. Ło. xd No i jeszcze babcia mi wysłała moje ulubione polskie pisma, więc jako tako, nie jest źle.
Wczoraj moja pierwsza ocena nie ze sprawdzianów. Łaa. Z plastyki. Pozytwną ocenę dostałam. No raczej. Jak przez cztery godziny robiłam ten rysunek, to bądź co bądź, należało mi się coś.
Dobra, nie dołujmy się. Rzekomo life is beautiful. Rzekomo. Dobra, stop.

Minął równy miesiąc od ostatniej notki. Zaniedbany się ten blog zrobił. No ale paczajcie. New szablon. : D Kto jest autorem? Nie kto inny, jak Sayuri. Warto było czekać te parę dni.

Świat zapewnie zapomniał o moim konkursie (nie dziwię się, tyle czasu minęło). No ale ja nie zapomniałam, że jeszcze parę zamówień brakuję. Pora zapełnić tą pustkę.

Zamówienie dla Roxielli: 10 ikonek
 
 
 
 
 
 

Credit: Textury (c) unamariposa.dA

Opinia: Ogólnie to ujdą. Najgorsze? Zdecydowanie druga ze Stellą i druga z Musą.
Wiem, miało być 10 ikonek, bez Stelli. No ale zapomniałam. ._.

Zamówienie dla Chels: 3 zestawy i 4 ikonki
 

Reszta już wkrótce! Przepraszam za opóźnienie.


Tyle na dziś. Baj!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz